Agnieszka Lis
Wielbicielka słowa pisanego, uzależniona od czarnej herbaty i butów na obcasie, niezmiennie od lat zakochana w swoim mężu.
Z wykształcenia pianistka i chociaż nie koncertuje, to wykonuje swój zawód, ucząc gry na fortepianie w szkole muzycznej. Dla formalności należy dodać, że ukończyła także dziennikarstwo. Z poglądów życiowa optymistka. Jak u każdego, tak i u niej zdarzają się ciemniejsze dni, wtedy jednak zerka w niebo i mówi do siebie: „Gdzieś tam jest słońce”. Wydała ponad trzydzieści powieści, choć nie umiałaby powiedzieć, kiedy to się wydarzyło. Jakoś tak mimochodem. Może dlatego, że jest uzależniona od pisania i pisze codziennie? Otrzymała kilka nagród i wyróżnień, o nich można poczytać w oficjalnych biogramach. Ona sama najbardziej ceni sobie nagrodę przyznana przez MKiDN "Zasłużony dla Kultury Polskiej". Wszystkie sukcesy są dla niej ważne, ale za najważniejszą życiową rolę uważa po prostu bycie kobietą.
Z wykształcenia pianistka i chociaż nie koncertuje, to wykonuje swój zawód, ucząc gry na fortepianie w szkole muzycznej. Dla formalności należy dodać, że ukończyła także dziennikarstwo. Z poglądów życiowa optymistka. Jak u każdego, tak i u niej zdarzają się ciemniejsze dni, wtedy jednak zerka w niebo i mówi do siebie: „Gdzieś tam jest słońce”. Wydała ponad trzydzieści powieści, choć nie umiałaby powiedzieć, kiedy to się wydarzyło. Jakoś tak mimochodem. Może dlatego, że jest uzależniona od pisania i pisze codziennie? Otrzymała kilka nagród i wyróżnień, o nich można poczytać w oficjalnych biogramach. Ona sama najbardziej ceni sobie nagrodę przyznana przez MKiDN "Zasłużony dla Kultury Polskiej". Wszystkie sukcesy są dla niej ważne, ale za najważniejszą życiową rolę uważa po prostu bycie kobietą.

Przejdź do strony głównej Wróć do kategorii Nasi autorzy