Karolina Filuś - Łapacz snów

To powieść pełna emocji, magii i tajemnic, która z każdą stroną coraz bardziej wciąga czytelnika w świat przeplatających się losów, symboli i ludzkich uczuć. Weronice wali się świat, gdy jej ukochany mąż umiera zaraz po ślubie pozostaje sama w zupełnej rozpaczy. Jej przyjaciółka postanawia jej pomóc i daje jej w prezencie łapacz snów, który ma ją ochronić od koszmarów. Oprócz tego postanawia pomóc przyjaciółce by znów zaczęła żyć. Macza palce w poznaniu jej z pewnym mężczyzną, który jak to w książkach bywa, choć sam niosący ze sobą smutek zakochuje się w Weronice. Czy to zakończenie będzie szczęśliwe i Weronika otworzy się na nowe znajomości, czy też dowie się że za wszystkim stoi jej przyjaciółka? "Łapacz snów" to książka, która oferuje nie tylko historię pełną emocji, ale również głębsze przemyślenia o życiu, marzeniach i ludziach, z którymi splata nas los. Na uwagę zasługuje też piękne wydanie z barwionymi brzegami, oraz okładka która idealnie oddaje ducha tej książki.

Kochani zapraszam na recenzję wyjątkowej powieści. Mowa o najnowszej książce Karoliny Filuś "Łapacz snów". Twórczość autorki poznałam w 2021 roku przy jej debiutanckiej powieści "Miłość". Byłam oczarowana jej talentem i z niecierpliwością czekałam na kolejne jej książki. Gdy dowiedziałam się, że "Łapacz snów" zostanie wydany skakałam, że szczęścia. "Łapacz snów" to przepiękna historia o miłości. Inna, niepowtarzalny, dająca do myślenia. Życiowa. Weronika jest młodą kobietą po przejściach. Kilka miesięcy po ślubie umiera jej mąż-jej największa miłość. Kobieta pogrąża się w żałobie, tonie w długach i stroni od ludzi, spędzając każdy dzień przy grobie ukochanego. Jej przyjaciółka Konstancja, widząc stan, w jakim jej Weronika postanawia wynająć mężczyznę, który sprawi, że powróci od do żywych. Trafia do Agencji Złamanych Serc i opowiada Przemkowi, jej właścicielowi dramatyczną historię kobiety. Przemek, właściciel agencji, mężczyzna po przejściach postanawia przyjąć zlecenie. O obiecuje Konstancji zrobić wszystko, co w jego mocy, abym Weronika odzyskała chęć do życia. Jak to w życiu i książkach bywa, mężczyzna zakochuje się w Weronice. I tu zaczynają się kłopoty. Jak kobieta przyjmie informację, że ich pierwsze spotkanie zostało ukartowane? Czy prawdziwe uczucie zwycięży? Tego dowiecie się z książki. Karolina Filuś po raz kolejny zaskakuje czytelnika. "Łapacz snów" to nie jest lekki romansik o niczym. To powieść, która porusza trudne tematy. Strata bliskiej osoby, żałoba, pogmatwane relacje rodzinne. Wszystko to znajdziecie w książce. Podczas jej czytania towarzyszyła mi paleta emocji. Wzruszenie, wściekłość, radość. Czytając, kibicowałam naszym bohaterom i wierzyłam w szczęśliwe zakończenia. Czy był happy end? Tego dowiecie się z książki. Dla mnie rewelacja. To kolejna książka Karoliny, która stanie na honorowym miejscu na półce z książkami. Gorąco polecam.